Dość dużo czasu upłynęło zanim udało nam się z Madzią i Pawłem spotkać na zdjęcia plenerowe. A to nam pogoda w ostatniej chwili psuła plany, a to my gdzieś musieliśmy nagle wyjechać, a jak już mieliśmy czas to nasi Młodzi niestety nie mogli… I tak przez jakieś dwa miesiące.
Ale w końcu udało się! I cieszymy się bardzo z tych kilku godzin wspólnie spędzonych!
Kochani, pracowało nam się z Wami cudownie! Byliście tacy swobodni, naturalni i pełni pomysłów, że chętnie wybralibyśmy się z Wami na kolejny plener.
A tymczasem kilka ujęć „leśnych”:
To miejsce wybraliśmy specjalnie z myślą o Pawle – a właściwie to Paweł powiedział, że musi tam mieć zdjęcia i już 🙂 A to wszystko dlatego, że jego drugą miłością (tuż za Madzią) są helikoptery i inne maszyny latające:
A na koniec wybraliśmy się na ściernisko na kilka romantycznych ujęć i …
pobawić się bańkami mydlanymi 🙂
Do Lublina wróciliśmy późno w nocy, ale warto było!
Poniżej kilka zdjęć powstałych w czasie… przerwy w zdjęciach 🙂
świetne 🙂 superaśane bańki i samoloty, tylko w czarno-białych zdjęciach wolałabym trochę większy kontrast kiss
braaaawoo!!!
kawał świetnej roboty!!!
pzdr!
Sesja bardzo udana i bawiliśmy sie na niej świetnie… szczególnie z bańkami 🙂 Pozdrawiam Twórców