Już od dawna nie pokazywaliśmy żadnego pleneru ślubnego a ponieważ wiemy, że jest kilka osób niecierpliwie na takie zdjęcia oczekujących więc dziś coś specjalnie dla nich 🙂
W rolach głównych, Gosia i Paweł których poznaliście w naszym ostatnim reportażu ślubnym. I obiecujemy, że to nie jest ich ostatni raz na naszym blogu.
Od jakiegoś czasu marzyła nam się ślubna sesja plenerowa we mgłach i poszukiwaliśmy modeli, z którymi mogli byśmy zrealizować nasz pomysł. Kiedy już Ich znaleźliśmy (a może to Oni znaleźli nas) czekaliśmy już tylko na mgły. I udało się.
Na początku było bardzo mgliście i mroźno ale po kilku godzinach zrobiło się nawet troszkę słonecznie i dzięki temu (i oczywiście również dzięki Pawłowemu przytulaniu) Gosia nam całkiem nie zamarzła. Pomogła również gorąca i pyszna kawa w przytulnej kawiarence.
Zapraszamy do oglądania!
Spodobały Ci się nasze zdjęcia? Zobacz również nasze pozostałe zdjęcia ślubne.
Klimatyczne… Mooocno klimatyczne! Moje ulubione: w oknie (zwłaszcza pierwsze) i z motylkiem 🙂 Prześliczne są :-))) We mgle też są bardzo ładne i oryginalne (!), ale tym razem wolę kolory 🙂
Dziękuję bardzo 😉
Fotki w okienku – boskie! A ta zieleń w sadzie… No i fotka z serduchami pierwsza klasa.
Parę dni się troszkę rozciągnęło ;), ale widać, że warto było poczekać 🙂
Pingback: Fotografia dziecięca Lublin | Chrzest Alicji | Fotografia Agata Okólska